cze 04 2003

Bez tytułu


Komentarze: 4

Za dobrze nam chyba bylo, za słodko i za sielsko. Taka sielanka prowokuje kłótnie. I się pokłócilismy. Pożarliśmy wręcz. W sumie o głupstwo: o to ze nie chce miec polskich wersji programów bo lubie miec kontakt z obcym jezykiem. Dowiedziałam sie ze winde, ksiazki do nauki i komórke tez powinnam sobie w takim razie zafundowac po angielsku a skoro dostepne sa wersje polskie to powinnam sobie zycie ułatwiac a nie utrudniac. Tylko, że ja świadomie  i celowo nie doinstalowuje sobie plaginów polskich albo sciagam wersje obcojęzyczne zeby miec z językiem kontakt. Taki mój kaprys, moja wola. Jesli mam problem, zagwostke, nie wiem czegoś to sprawdzam w słowniku i juz wiem. I do tego mam szanse czegoś się nowego nauczyć. No ale to do Niego nie dociera, jestem ignorantką...

Obraził się smiertelnie.

madzinka : :
Amka
04 czerwca 2003, 15:31
Ale wiesz co? Jak jestesmy razem to kłócimy się bardzo rzadko...Zawsze szybko da sie wszystko załagodzic, albo ja ustepuje albo on. Widzimy swoje twarze, swoje oczy, reakcje, nie ma takich nieporozumien...
Amka
04 czerwca 2003, 14:56
Doceniam. Własnie w takich momentach doceniam...ale martwia mnie te kłótnie:
BanShee
04 czerwca 2003, 14:51
ja mam po rusku w telefonie ustawione :) tak jest zabawniej :)
04 czerwca 2003, 14:14
Pisałaś wczoraj,że tak kochasz, tęsknisz i cierpisz, bo On jest daleko. A dziś piszesz o kłótni. Miej świadomość, że kiedy będziecie blisko, tak o krok od siebie, na wyciągnięcie ręki, powodów do kłótni narośnie cała góra. Do tych księżyców i doświadczeń mistycznych będziesz wracać głównie we wspomnieniach bo na codzień już ich nie będzie. A samotność jest wpisana w każdy związek, wcześniej a czasem później. Ciesz się tym, że możesz Go idealizować dopóki jest daleko. Wasze spotkania są teraz świętem. Doceń to.

Dodaj komentarz