Bez tytułu
Komentarze: 1
A może to egzamin? Sprawdzian naszego uczucia, naszej wierności, wytrzymaości, zaangazowania? Może to nas dzieli ale jednocześnie spaja, zlepia ze sobą? Tak jak wtedy, gdy pewnej nocy oboje patrzyliśmy w księżyc. To było wręcz mistyczne przezycie...Czułam się, jakbym była w nim, jakbym duchem wnikneła w niego...
Dodaj komentarz